wtorek, 1 listopada 2016

Moje hity i kity pażdziernika

HITY I KITY MIESIĄCA

Heeej wszystkim :D Przepraszam za tak długą nieobecność, ale niestety byłam chora. Ale już wracam i chcę wam przedstawić kosmetyki, które testowałam w tym miesiącu.

Ostatnio szukałam dobrego kremu na naczynka bo moje rumieńce stawały się coraz częstsze i tak trafiłam na Phytoaktiv od ziaji. Jest to wzmacniający i regenerujący krem na noc - ma poprawić wytrzymałości naczynek krwionośnych.
Kupiłam go za około 10 zł i można go dostać w znanych drogeriach. Przyznam, że pozytywnie mnie zaskoczył, nie spodziewałam się takiego dużego efektu. Stosowałam go zgodnie z zaleceniem, czyli na noc i już po kilku dniach zdecydowanie zmniejszył się mój rumień, rozjaśnił cerę. Krem ma przyjemny zapach i jest wydajny.  Nie zapychał porów, a skóra po nim była dobrze nawilżona i delikatna. Mimo , że sceptycznie podchodziłam do tego kremu to zaskoczył mnie swoją skutecznością i niską ceną. Dla mnie HIT!

Kolejny kosmetyk także z Ziaji, nie mam szczerze mówiąc nad czym się rozpisywać. Jest to tonik rumiankowy za około 6 zł. Tonik to jeden z kosmetyków bez których nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji. Ważne jest dla mnie, aby dawał uczucie oczyszczenia i nawilżenia skóry. I ten świetnie sobie z tym poradził, oczyścił, nawilżył i przygotował skórę do dalszej pielęgnacji. Tonik ma przyjemny, delikatny zapach, nie podrażnia i jest bardzo wydajny. Podsumowując dobry i tani-kolejny HIT! ;)


Kolejny kosmetyk to niestety będzie KIT- cień z freedom- mono eyeshadow base 205. Kupiłam jedną sztukę, aby przetestować i ewentualnie dokupić inne kolory i szczerze mówiąc dobrze zrobiłam bo cień nie okazał się zbytnio dobry choć znam droższe i podobnej jakości. Cień kosztował 5 zł. Dlaczego go nie polecam? To że się sypał przy nakładaniu przeżyję, ale niestety był też problem z całkowitym pokryciem powieki oraz krótko się na niej utrzymywał, więc nie nadaje się na dłuższe wyjścia. w pudełeczku jest 2 g produktu i jest dosyć wydajny i dostępny- ja zakupiłam go w pepco . Przyznam, że ciężko jest go oceniać bo za tą cenę nie powinnam spodziewać się rewelacji, ale niestety muszę ponarzekać na trudność w pokryciu całej powieki .



Ostatni mój HIT do którego często powracam to balsam do paznokci 2x5 od Herba Studio. Kupuje go w aptece i kosztuje około 10 zł. Na początku bardzo go nie lubiłam bo w przeciwieństwie do poprzednich odżywek, które stosowałam jak lakier  to temu musiałam poświęcić więcej uwagi i czasu, bo balsam trzeba wmasować w płytkę paznokcia.Jednak widząc efekty przekonałam się do niego,a masowanie paznokci przyśpiesza ich wzrost.Balsam ma prześliczny zapach, w pudełeczku znajduje się 4,5 g balsamu i jest on mało wydajny.  Konsystencja jest zwarta, na początku produkt wydaję się twardy ale  podczas nakładania tak troszkę się topi. Po raz pierwszy kupiłam go gdy moje paznokcie były już w krytycznym stanie i baaardzo i pomógł. Pozbyłam się łamliwych i rozdwojonych paznokci ,teraz są dużo twardsze, wzmocnione,  a płytka jest zregenerowana. Balsam nawilża także skórki i pozostawia ładnie błyszczące paznokcie. Minusem jedynie jest słoiczek, pod koniec trudno jest z niego wydobywać produkt i wydajność.


To wszytko na dziś, dziękuje za uwagę.

Pozdrawiam :*

2 komentarze: